Żyjemy w świecie, w którym informacje docierają do nas z wielu stron jednocześnie. Nic więc dziwnego, że coraz większą uwagę każdy z nas poświęca na odpowiednie ich filtrowanie. Nikt z nas bowiem nie chce wierzyć w coś, co nie jest zgodne z prawdą. Jednak choć dziennikarzy zawsze obowiązuje konkretna etyka dziennikarska, to jednak nie każdy z nich zawsze postępuje zgodnie z jej zasadami. Wynika to przede wszystkim z faktu, że cenią sobie ilość a nie jakość. Im więcej czytelników, tym większe dochody i prestiż. Niemniej jednak w tej pogoni zapominają oni o tym, że nawet najbardziej przeciętny czytelnik, weźmie pod uwagę wiarygodność przekazywanych informacji. Jednak jak taki przekaz można rozpoznać?
Czy dziennikarz zamieszcza źródła?
Każdy artykuł jest osobistą i niezwykle ciężką pracą każdego dziennikarza. Jednak nie ukrywajmy, że wszystkie informacje pochodzą tylko i wyłącznie z jego obserwacji. Jeśli więc poszukujemy wiarygodnego przekazu, to możemy spojrzeć na przykłady tekstów zamieszczane na portalu redakcji autoklawy.waw.pl. Zauważymy tam, że nie wszystkie, jednak bardziej rozbudowane teksty opatrzone są dodatkowymi źródłami. W praktyce oznacza to, że dziennikarze podają odnośniki, które znacznie zwiększają wiarygodność tekstu, a co najważniejsze, pozwalają czytelnikom w ten sposób samodzielnie zweryfikować wiarygodność danego przekazu. Oczywiście wiele innych redakcji i zatrudnionych w nich dziennikarzy również stosuje takie praktyki. Warto wspomnieć, że nie musi się to odnosić do każdego tekstu. Jednak niektóre artykuły na portalach wydają się być „wyssane z palca”. Co więcej, brak źródeł i odnośników sprawia, że ciężko jest uwierzyć w zawarty tam przekaz.
Jakiej rangi źródła zamieszczone są w tekście?
Tak naprawdę samo zamieszczenie źródeł w tekście nie jest jeszcze samym sukcesem. To tylko jego połowa i dobry początek. Dziennikarze muszą również wiedzieć, że czytelnik- szczególnie obeznany z Internetowym światem informacji- zwróci także uwagę na jakość źródeł. Przytaczając ponownie przykład podanej wcześniej redakcji AUTOKLAWY nie można mieć wątpliwości co do zamieszczonych odnośników. Każdy z nich prowadzi bowiem do strony, która można śmiało uznać za wiarygodną. Wobec tego nawet przeciętny czytelnik powinien zdawać sobie sprawę z tego, że zauważenie odnośników pod tekstem nie jest jeszcze dowodem na jego wiarygodność. Dopiero sprawdzenie tego, jakiej jakości są te źródła pomoże nam uzyskać pełną odpowiedź odnośnie tego, czy rzeczywiście można im zaufać.